Na spotkaniu "Uniwersytetu Ojców" 26 marca 2015 przedyskutowaliśmy jaki jest klucz do porozumienia się ojca z dzieckiem.
Każde dziecko jest inne, szczególnie rodzeństwo. Coś co działa na najmłodszego syna, już na tego środkowego nie będzie skuteczne, a najstarsza córka będzie jeszcze inna. Każde dziecko jest jak jedyny w swoim rodzaju zamek szyfrowy. Wymaga zupełnie innego kluczyka.
Omówiliśmy kilka przykładów rozmów ojców z dziećmi, nieładnych odzywek dzieci czy trudnych do interpretacji zachowań dziecka. Każde z nich rozłożyliśmy na czynniki pierwsze, szukając przyczyn zachowania dziecka i tego jak ja - dorosły mogę i powinienem na nie zareagować. Okazało się, że za często brzydkimi zachowaniami dzieci nie ma złych intencji, jest natomiast tęsknota za bycie razem, żal, niezrozumienie intencji czy świata dorosłych, testowanie granic, zmęczenie dziecka, nieumiejętność poradzenia sobie ze swoimi emocjami, a nawet wołanie o pomoc.
Co nam przeszkadza czytać te sygnały? Zmęczenie po pracy, stres z całego dnia, uproszczenia, schematy, dotychczasowe złe nawyki, brak szacunku. Dyskutowaliśmy o tym, jakie są skuteczne sposoby na to, by wychodzić ze strefy własnego komfortu dla dobra rodziny.
Na końcu spotkania wymienialiśmy się punktami widzenia nt. sposobów skutecznego porozumienia się z dzieckiem w każdej z problematycznych sytuacji.
Na kolejnym spotkaniu 23 kwietnia 2015 o 17:45 omówimy Narady rodzinne. Działanie, który pozwala spoić rodzinę, udrożnić komunikację w rodzinie, wprowadzić kulturę rozmowy, wzajemnego szacunku, negocjowania, uczenia dzieci odpowiedzialności za swoje działania, uczenia nowych rzeczy i wspólnego spędzania czasu.